Ewcia nie wiem jak to się dzieje ale u mnie wszystko jeszcze w powijakach.
Gdzie mi tam do Twoich wyrośnietych tulipanów a jak pracowicie.
Myślę sobie, że tak zasuwasz w ogrodzie, ze ciepło wytwarzasz i dlatego tak wszystko rośnie.
Ewcia poooogoda była dziś i mam chrapkę na jutro hmmm
Aleś kobieto mnie uszczęśliwiła tyle fotek dodałaś pieknie u Ciebie śliczne kwiecie szafirki żonkile tulipki zaraz wystrzelą i inne dobroci a domowe cudeńka będzie sałatki pomidorowej a stipa gdzie ty ją wciapniesz? ciekawa jestem ?
podobają mi się koszyczki fajne , mi się nazbierało ale małych święconkowych z rączką zastanawiam się może coś wymyślę
buzzziolki
Ta teoria o wytwarzaniu ciepła do łez mnie doprowadza hahahahahahhahaha oczywiście ze śmiechu , ale ja jestem ostatnio wręcz zaprzeczeniem jej.
Samo urosło
Za karę, że było zimno ostatnio i przymusowo klimaty zupełnie nie ogrodowe panowały zerwałam się jeszcze dzisiaj i przycięłam lawendę szt. 9 i siłą rozpędu posiałam rzodkiewkę i sałatę