Edzia widzę u Ciebie złe rzeczy się działy. U nas podobnie, co raz jakieś ogłoszenie, że ktoś jakieś zwierze postrzelił i poszukiwania kto to, masakra, jak można być tak nieludzkim eh
Światełka w Wilanowie były, nie wiem może jeszcze są. Całkiem ciekawe to było, dziecię moje małe zachwycone
Ciemierniki nie kwitną, pączki mają, ale po śniegu jakieś zmarnowane takie.
Dziękuję, że wybaczasz hahahaha buziak