Oj oj to szkoda bardzo ale to nic nie martw się jak zaczną puszczać młode listki poobcinaj wszystko brzydkie i zobaczysz będzie drugim razem cudnie kwitł buuuuuziakuję
Na szczęście chyba nic się nikomu nie stało, ale samochody nieźle zostały rozbite. Dziwne uczucie...stałam na czerwonym i widzę, że jeden "mądry" (chciał skręcić na zakazie w lewo na skrzyżowaniu Sowińskiego i Racławickich) zaraz się wpakuje centralnie pod koła drugiemu, który pędzi na zielonym i nic nie możesz zrobić to są tylko sekundy. Amelka, ma rację, że pędzimy nie wiadomo za czym i po co, często jeszcze nie używając do tego głowy.
apropo tych bązopwych ciemierników to u mnei idntycznie ale wczoraj wyciąłam te liście bo to raczej jakis grzybek więc polecam wyciąć, i czekac na nowe.
Ewcia, gdzie Ty przepadłaś? Tęsknimy!!
i awatarek przepadł?!?!?! co tu się wyrabia?!
buziol mocny steskniłam sie ) fotki wreszcie
No hej!