Kurcze, moja jedna sadzonka w gruncie prawie 3 lata (jeszcze nie ma teraz kwiatów, odmiana hinckley), druga zwykła delavaya 2 lata i jak rok po posadzeniu kwitła ślicznie, tak teraz straszna marnota.. a tak bardzo lubię te kwiatuszki, czekam na nie zawsze z utęsknieniem.. no nic, bywa

A jaka masz glebę tam gdzie rośnie? Ma dużo wilgoci? Bo u mnie z tym kłopotliwe, staram się ją specjalnie podlewać.

Witam ale się u Ciebie Aniu dzieje

Aniu, kurs fotografii daje wyniki

Twój hibiskus jest szybszy . Moje dwa jeszcze w pąkach.
Duc de brabant dosadzałam w tym roku więc będzie kwitł pierwszy raz.
Ale na to to jeszcze chwilę muszę poczekać.

Aniu!
Uff, liliowców masz w brut każdy piękny.Ja już nie mam miejsca dla nich,
boję się rozrastania, bo przesadzanie to ciężka sprawa.
Floks biały ze środkiem niebieskim kupiłam w tym roku i zmarnował się a jest śliczny.
Czytam, wszyscy lubią floksy i ja też, są naprawdę bezproblemowe.

Twój ogród też kwitnący. Pozdrawiam.