Margarete
16:26, 19 sty 2016
Dołączył: 04 mar 2013
Posty: 14372
Wpadam z rewizyta, rzadko tu bywam u ciebie wiec niekłamaną przyjemnościa "przeleciałam" przez twój wątek pismem obrazkowym. Cudny masz ogród w cudnym miejscu z pieknym domem i jeszcze piekniejsza okolicą.
Hosty też lubie i tez planowałam takie "hostowisko" u siebie pod lasem, ale wszystkie mam jeszcze nieduże, kiedys się zapełni jak u ciebie
Kolory pokazujesz cudne, i liliowce i hortusie i inne rosliny sliczne.
Pytałas u mnie o sasanki - ja swoje i fioletowe i białe - a ostatniej wiosny dokupiłam jeszcze czerwone - kupowałam jako małe sadzonki od tzw. baby na ryneczku, nie były drogie a posadzone po kilka sztuk w kepke szybko zwiekszaja swoja powierzchnię rozsiewając sie same i to nie zawsze w tych miejscach gdzie ja bym chciała. Podobnie jak Bogdzia nie ścinam przekwitłych kwiatów bo po przekwitnięciu też zdobia rabate takimi pędzelkami. Nie mam doswiadczenia z nasionkami sasanek i nie słyszałam by ktoś sam je wysiewał. Agnieszka z Jurajskiego ogrodu ma ich duzo i od dawna, może u niej podpytaj
Pozdrawiam!
Hosty też lubie i tez planowałam takie "hostowisko" u siebie pod lasem, ale wszystkie mam jeszcze nieduże, kiedys się zapełni jak u ciebie

Kolory pokazujesz cudne, i liliowce i hortusie i inne rosliny sliczne.
Pytałas u mnie o sasanki - ja swoje i fioletowe i białe - a ostatniej wiosny dokupiłam jeszcze czerwone - kupowałam jako małe sadzonki od tzw. baby na ryneczku, nie były drogie a posadzone po kilka sztuk w kepke szybko zwiekszaja swoja powierzchnię rozsiewając sie same i to nie zawsze w tych miejscach gdzie ja bym chciała. Podobnie jak Bogdzia nie ścinam przekwitłych kwiatów bo po przekwitnięciu też zdobia rabate takimi pędzelkami. Nie mam doswiadczenia z nasionkami sasanek i nie słyszałam by ktoś sam je wysiewał. Agnieszka z Jurajskiego ogrodu ma ich duzo i od dawna, może u niej podpytaj

Pozdrawiam!
____________________
Małgorzata OGRÓD MARZEŃ......a może tylko......MARZENIE O OGRODZIE
Małgorzata OGRÓD MARZEŃ......a może tylko......MARZENIE O OGRODZIE