Aniu, no ilością host to mnie powaliłaś i jeszcze takie piękne kępy. Jęczmień grzywiasty dopisuję do listy chciejstw i mam pytanie, czy siałaś i kiedy, czy sadzonki.Nie zmieniam zdania, jest pięknie.
Grazynko wiesz jak to jest dużo odmian się podoba i dużo się chce. To później dużo się ma .
Jęczmień grzywiasty kiedyś ze 3 lata temu mąż kupił sadzonke z klosami już A lecie na bazarku.
Posadziłam go do donicy do canny i innych jednorocznych do kosza.
Potem po porzymrozkach donice ze względu na canny zabrałam do piwnicy.
Na wiosnę wstawiłam do ogrodu. I sam ten jęczmień wyrósł. Musiał się zasiać.
Potem na jesieni była powtórka z donica i ponownie w tym roku go mam.
Nie kupuj .zabiorę potem nasionka z niego bo Ci wyśle jak zechcesz ?
Dziękuję za miłe słowa
I dobrze zrobiłeś. Inne roślinki będę cieszyć dłużej . A on tylko ciekawy efetownie wyglądają najbardziej jak te klosy kwitną później już nie i ladnosci nie ma. Jak dla mnie.