Ja nie ruszam się dziś z domu więc czuję się względnie bezpieczna

Sebek w razie "W" proponuje telefon w wodoodporny futerał spakować. Nigdy nic nie wiadomo z czym przyjdzie Ci się zmierzyć
Kasia u Ciebie też krokusowy szał, chce ich mieć jeszcze więcej bo to takie optymistyczne akcenty po szarościach zimy.
PS. szałwia w kilku miejscach rusza miniaturowymi listeczkami
____________________
Ola -
Moja walka z wiatrakami czyli kamieniołom trochę z przypadku
Nie chcesz - znajdziesz powód, chcesz - znajdziesz sposób