Jagodaa napisał(a)

Nie lubię liliowców . Dobrze, że ich nie będzie .

Jagoda a kto tak powiedzial ?

Marzena2007 napisał(a)

I mi te liliowce, a już tym bardziej irysy nie psaują.... Dobrze, że się Magnolio pojawiłaś tylk Twoj autorytet może wplynąć na Kaśie my już dawno wszytsko chciałyśmy zgeometryzować, dodać trawki, szałwię, werbeny , czsonki główkowate, i inne takie a ona swoje



A tak na serio Kasiu: liliowce są wymgajace, pieknie wyglądaja w bardzo dużych łanach. Takie kępy z trawami będą zbyt jednolite. A irysy to dwa tygodnie kwitnienia i cały sezon denerwujacych liści...

Nie bij

Chcialyscie dodac taaaaa 4 gatunki i basta mi to na odejmowanie wygląda ale ja kiepska z maty

a tak a powaznie to wszystkie Wasze pomysły tez mam w głowie i trawie i trawie

Z Magnolii pomocą powstanie na pewno piękna donica
Za liliowcami też nie przepadam

a u gusiarza Wam sie nie podobaja liliowce w donicy?

A ja lubię liliowce I mówta co chceta...
Najważniejsze by je jakoś skomponować...

siakowa napisał(a)

a u gusiarza Wam sie nie podobaja liliowce w donicy?

Aga ma jednolitą rabatę z nimi, bez mieszania (o ile dobrze pamiętam). To trochę co innego.

Ja mam ciągle w głowie Twoją lekką, leśną mieszankę z delikatnym kwiatkiem wiszącym gdzieś w powietrzu, jasną, białą mgiełką. Do tego układu liliowce są jak dla mnie za toporne, wielkie kwiaty, w mocnych kolorach. Inny termin kwitnienia, ale wolałabym już kosaćce syberyjskie.

Jagodka myslalam o bialych ale z tego co widze moze byc problem. Tak mi sie w glowie widzialo.ze jak pokroj lisci bedzie podobny do rozplenic to wlasnoe nie bedzie efektu .mieszania tylko bedzie jednolicie a biale kwiaty mimo ze duze to nie beda bardzo przytlaczac... Ale powiem tak...

Zrobilam dzos pomiary w terenie i ku mojemi zdziwieniu jest jeszcze wiecej miejsca w tej donicy niz myslalam np zamiast 2,5 M szerokosci to jest 3,5 m.....
Tym samym rozrysowalam sobie te rosliny z zachowaniem proporcji i wymiarow i potem obliczylam ile mi np bukszpanikow trzeba na te kostki....jak wyszlo 250 szt...a gzie tam konoec bukszpanow.w calym.ogrodzie....to stwoerdzilam ze problem czy liliowiec czy kosaciec bedzie istotny za dluuuuugo zas najpierw trzeba zrobic glowny rys a potem dosadzac....
Ale sie.rozpisalam

Buziaki przesylam

No i stalo sie...dzis niuchalam wiosenne powietrze a wlasnie popatrzylam przez okno..


Bialo !

mam goscia pod krakowem ma w bardzo dobrej cenie buszkpany

Wszystkie atrakcyjne namiary mile widziane