Jakie piękne zdjęcia Marta pokazała. Też zgłębiam tematykę miskantów, więc będę śledzić nowe info u Ciebie
U mnie "na wsi" ubiegłego roku z miskantów kupiłam tylko strictusa. Nie przewiesz się, ale jest w biale paski. Ciekawe, czy w tym roku będą mieli bogatszą ofertę...
A, i wiem, ze ten giganteus wielki rośnie, ale też bardzo mocno rozrasta się kłączami. Dobrze go ograniczyc w ziemi po wsadzeniu, bo lubi sie rozłazić... Chyba, że masz dużo miejsca, to nawet byłoby wskazane
A u mnie gracek znacznie większy od ML... i bądź tu mądry. Jeśli nie zwiążesz na zimę to latają po ogrodzie. Ale nie oddam za nic! Giganta jakoś nie lubię... taki jak kukurydza