Małymi krokami bo własnymi ręcami... :*

ewakatowice 17:48, 23 maj 2015

Dołączył: 17 sty 2014
Posty: 8936

ech, te robale...
człowiem nie miał roślin i przynajmniej spał spokojniej ...

mnie ślizgacze zjadły jeżówki, paskudy!

Trzymaj się, płyn do garów też ponoć działa na mszyce zabójczo

____________________
Ewa - miejsko&sielsko

Asisko_2005 17:54, 23 maj 2015

Dołączył: 10 maj 2013
Posty: 1332

Do góry

Ja gdy mieszkałam w bloku, mieliśmy ogromny balkon, na całej ścianie fasadowej, długi przez 2 pokoje. Więc miałam tam ogromne ilości kwiatów, fotele, stoliczek, tuje w donicach, skrzynki na barierkach. I o dziwo robali ani szkodników nie było.

____________________
http://www.ogrodowisko.pl/watek/3265-mlody-ogrodek-dyletantki

nawigatorka 21:11, 23 maj 2015

Dołączył: 29 mar 2014
Posty: 29303

Do góry

Ja dwie róże mam w mszyce i pryskalam juz 4 razy. Ale Szkod jeszcze nie zdążyły zrobić bo szybko je unicestwiam-często tez zbieram je ręcznie bo jeszcze nie mam plagi

____________________
Asia - Typografia ogrodu *** Wizytówka

malkul 22:50, 23 maj 2015

Dołączył: 07 wrz 2011
Posty: 21702

Do góry

leon60 napisał(a)

jarzmianka super szkoda, ze mam wszędzie patelnie..

u mnie na słońcu daje radę

____________________
Gosia - Ogród tworzę nowoczesny***Wizytówka - Ogród nowoczesny kokoszki

Iwk4 22:59, 23 maj 2015

Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022

Do góry

siakowa napisał(a)

ja mam wrażenie że zlecanie fachowcom jakiejść roboty to jest tylko zlecanie fizycznego wykonania na które się nie ma czasu samemu bo z wiedzy fachowca lepiej czasami nie korzystać, ba lepiej pokazać krok po kroku jak i co ma zrobić ...w sensie budowlaniec nie buduje Ci domu tylko kładzie pustak na pustaku...

Ja mam budowlańca,co myśli za siebie i za mnie.

Tak więc są wyjątki.
Kasiu, pozdrawiam

____________________
Ogródek Iwony II

katiaxx 23:07, 23 maj 2015

Dołączył: 07 kwi 2014
Posty: 4623

Do góry

Kasia, jestem w rozpaczy, moje graby chorują

____________________
a czasem nie na temat ... Mój kawałek planety

katiaxx 23:08, 23 maj 2015

Dołączył: 07 kwi 2014
Posty: 4623

Do góry

Asisko_2005 napisał(a)

Ja gdy mieszkałam w bloku, mieliśmy ogromny balkon, na całej ścianie fasadowej, długi przez 2 pokoje. Więc miałam tam ogromne ilości kwiatów, fotele, stoliczek, tuje w donicach, skrzynki na barierkach. I o dziwo robali ani szkodników nie było.

jak na piętrze jednym z ostatnich to pewnie nie dolatywały

____________________
a czasem nie na temat ... Mój kawałek planety

siakowa 00:06, 24 maj 2015

Dołączył: 23 lip 2014
Posty: 17658

Do góry

Dorwalam w piatek lawende viva i dzis posadzilam, a nie bylo jej w planie wiec swiezo zrobione nasadzenia musialy troche zmienic miejsce...ale generalnie chyba brak slonca zle wplyww na nastroj...mam dosc...dosc chwastow ktore przełażą i sa wyzsze od grabow...dosc mszyc i innych badziewi...male rosliny nieukorzenione to wystarszy chwila i cala praca na marne...w czarnej dziurze jezdem.....

____________________
Małymi krokami bo własnymi ręcami... :) *** Wizytówka

katiaxx 00:16, 24 maj 2015

Dołączył: 07 kwi 2014
Posty: 4623

Do góry

a fotka będzie ?

____________________
a czasem nie na temat ... Mój kawałek planety

siakowa 00:18, 24 maj 2015

Dołączył: 23 lip 2014
Posty: 17658

Do góry

Nie ma fotek bo deszcz leje.....ble....idem. Buziaki

____________________
Małymi krokami bo własnymi ręcami... :) *** Wizytówka