hmmm nie widze tego....jak on sie zrobi zwarty...to nie wiem czy cos sie przebije.a kkazda ingerensja zrobi dziury w bukszpanie...ale ja sie nie znam ewnetualnie drzewo
nie żadnych kolorow. niby M.Ch ma taka sama mrozoodpornosc jak buchananii...obawiam sie ze mi i tak wszystko wymarznie...bo nawet Frosted Curl mi wymarzł......
MCh ma chyba 7....a buchannanii na bank wytrzymuje większe mrozy, bo ja mam buchannanii 3 lata i żadnej nic się nie stało. Nawet po moim dzieleniu
Frosted raczej wygnił niż wymarzł.
U mnie to samo...chociaż nie wszystkie.
Buchannanii mam 3 lata i nic się nie dzieje.
Bronze Form 2 lata...też nic. Bronzita tę zimę wytrzymała.
no to do dzielenia chyba że najpierw zosntane zlinczowana bo juz wstęp informujący o planach zrobiłam..i...żebym dała spokój że wszystko jeszcze nie zasadzone a ja za przesadzanie się biore...i na koniec z rezygnacją...ale i tak nawet nie zauważe a bedzie przesadzone