miałam goździki przy wcześniejszym oczku niestety zmarzły

siakowa napisał(a)

Śmiej sie smiej a ja sie o nią martwie..bo jak koty wypuszcza to moze juz nie urosnąć???

Myślisz? Może ktoś doświadczony się wypowie.

leon60 napisał(a)

miałam goździki przy wcześniejszym oczku niestety zmarzły

No nie mów.a u mnie sa 5 razy wieksze niz w zeszlym roku...

Kacha123 napisał(a)

Myślisz? Może ktoś doświadczony się wypowie.

Noooo, nie jest to niemozliwe tak sądZę....w koncu te kotki to tak jakby koniec wegetacji....ogłupła....

To może trzeba jej ciachnąć te kotki? Kurczę, trudne to ogrodniczkowanie!

Zdrówka życzę

Kasia - dom wygląda pięknie, dzięki takim domom jak Twój polubiłem drewno na elewacji Caradonna Cię powali, jeszcze kilka dni

Cardonny Ci zazdroszczę bo mi się jej szukać na necie nie chciało i połasiłam się na zdechłe przetaczniki, pójdą na kompost :/ Jak myślisz,kupować ją teraz czy jesienią też można ?
Moje goździki jeszcze w pąkach ale nie w takiej ilości jak Twoje. Wydałam wiosną kilka sadzonek a wczoraj OB. chciałam dokupić czy to normalne ?

Pszczelarnia napisał(a)

Poproszę o namiary. Chorych pocieszać trzeba a więźniów odwiedzać. Wyślę Ci obiekt pożądania.

Bożeszzz to ia tez chyba zachoruje bo do paki to raczej się nie wybieram

Kasiu Do elewacji się aże wróciłam..piękna..
I o ile ja jakoś nie przepadam za nowoczesną formą domów, bo mi się wydają takie mało ciepłe, wyniosłe, chłodne , to Twój jakoś tak pięknie łączy nowoczesność i sielskość aż chciałoby się w nim zamieszkać

Buziole , miłego weekendu i zdrowiejcie

Kacha123 napisał(a)

To może trzeba jej ciachnąć te kotki? Kurczę, trudne to ogrodniczkowanie!

Hmmm