a no to co innego. Ja jeszcze nie jestem tak biegła u Ciebie z rozstawem rabatek wiesz co, ja jak sobie planuję jakąś rabatę i nie wiem ile roślin mi tam wejdzie to wychodzę z patykami bambusowymi i np długimi wykałaczkami i wtykam sobie mniej więcej gdzie rośliny powinny się znaleźć. Później zliczam jedne i drugie i prawie zawsze się zgadza...

Kasia, teraz już kumam. Powiedz mi moja droga, wszystko zaplanowalas w najdrobniejszym szczegole, z uwzglednieniem pór kwitnienia. Nie chcesz tam dorzucić żurawek io intensywnyn kolorze lisci. Taka plama koloru przez caly sezon.

Ty te malunki tak sama???? LOL

Każda wersja fajna... Ja tam trawy uwielbiam i zawsze będę za jak największą ich ilością

A ja się głowie czym jest ta gwiazda - ale juz wiem. Zbyt późna pora by na kropki patrzec - Pamiętaj (z doświadczenia) że stipa wielka rosnie o u mnie np po deszczu leżała plasko na szłwi i ją całą przysłoniła i dusiła.

Wracają co pszczół choc co nieco juz napisąłm - mam ich mnóstwo, dzis na stole leżał okruch ciasta - much było kilka. przczoły ani jednej. Predzej ukąszą dziecko gdy chodzi boso po trawie niz na tarasie - moja córka tak oberwała mając 10 miesięcy i raczkowałą wszędzie.