Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Małymi krokami bo własnymi ręcami... :*

Małymi krokami bo własnymi ręcami... :*

siakowa 09:26, 29 lip 2015


Dołączył: 23 lip 2014
Posty: 17658
leon60 napisał(a)

planik fajny przenosiłam dwie sztuki w największe upały i żyją

a ja sadziłam brzozy i jedna przysycha ta co miała najlżejszą doniczke
____________________
Małymi krokami bo własnymi ręcami... :) *** Wizytówka
Kuba 09:29, 29 lip 2015


Dołączył: 27 gru 2013
Posty: 7920
Asisko_2005 napisał(a)
wszystko co młode to spreżyste, potem niestety działa grawitacja..


oczywiście mamy na myśli tylko rośliny
____________________
Ewa Czasem słońce czasem deszcz
jazzy 09:42, 29 lip 2015


Dołączył: 15 sie 2014
Posty: 8646
siakowa napisał(a)


hej zaczynam to niestety zauważać


____________________
"w moim ogrodzie, gdzie czas leniwy..."
siakowa 09:49, 29 lip 2015


Dołączył: 23 lip 2014
Posty: 17658
Kuba napisał(a)


oczywiście mamy na myśli tylko rośliny


no niestety nawet jak staniesz na głowie to widać to nie tylko na roślinach...bo wiotkość ma taka właściwość ze wisi jak kolwiek stoisz czy na boku czy na głowie zawsze wisi w którąś strone
____________________
Małymi krokami bo własnymi ręcami... :) *** Wizytówka
siakowa 09:49, 29 lip 2015


Dołączył: 23 lip 2014
Posty: 17658
jazzy napisał(a)



no nie wiem czy to powód do uśmiechu
____________________
Małymi krokami bo własnymi ręcami... :) *** Wizytówka
Tess 09:53, 29 lip 2015


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12453
Przebrnęłam. Ciekawa jestem efektu końcowego. Zapowiada się pięknie.
Przetacznik niebieski wywaliłam, bo urósł w ub. roku jakieś 1,2 m i się pokładał. ale może wybrakowany był. Tej odmiany o której piszesz nie znam.
____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
siakowa 10:02, 29 lip 2015


Dołączył: 23 lip 2014
Posty: 17658
Tess napisał(a)
Przebrnęłam. Ciekawa jestem efektu końcowego. Zapowiada się pięknie.
Przetacznik niebieski wywaliłam, bo urósł w ub. roku jakieś 1,2 m i się pokładał. ale może wybrakowany był. Tej odmiany o której piszesz nie znam.

czyli jak mi zabraknie to mam inwestować w niski rożowy a nie w niebieski a w sumie powiem Wam ze jak zamawiałam wtedy pzred wyjazdem te zakupowe falstarty to chciałm zamówic niebieski ale Pani mówiła że ma tylko taki mały i nie proponuje go wiec wziałam tylko różowy a okazało sie że jednak wysłaa mi jeden niebieski...wiec jest 1 sztuka..i z tego co piszecie jedna pozostanie
____________________
Małymi krokami bo własnymi ręcami... :) *** Wizytówka
MAD 10:03, 29 lip 2015


Dołączył: 22 maj 2014
Posty: 3337
siakowa napisał(a)

cieszę się że się podoba żeby jeszcze moja mikro stipa przezyła przesadzanie na miejsce docelowe

Jak wykopiesz z większym zapasem ziemi to nawet nie zauważy przeprowadzki.
____________________
Pozdrawiam! To tu…
siakowa 10:06, 29 lip 2015


Dołączył: 23 lip 2014
Posty: 17658
MAD napisał(a)

Jak wykopiesz z większym zapasem ziemi to nawet nie zauważy przeprowadzki.

tak planuje
____________________
Małymi krokami bo własnymi ręcami... :) *** Wizytówka
lojalna_ 10:10, 29 lip 2015


Dołączył: 29 lip 2014
Posty: 19078
Oj stipa jak terminator zawsze wytrwa ....)

Jak rabata z szalwia ? Chce ja ogladac , ciachalas ? Kwitnie drugi raz !?
____________________
Jola Lawendowy zawrót głowy
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies