Kasya - normalnie ci zazdroszczę tych pączków.
Moje dzielone w tamtym sezonie,na wiosnę nie mają nic, czyżbym coś źle zrobiła ?
mirkaka - mam tylko jeden taki ciemny i to bezimienny

Nie mam ręki do rh,wolę róże
iwonadm - moje stare kwitły pięknie,dopóki ich nie podzieliłam. W tamtym sezonie zakwitła przynajmniej mateczna,a teraz żadna z nich. Inne też poskąpiły kwiecia,nawet nie wiem jaka przyczyna,czyżby znowu ta głupia zima ?
Madzenka - możliwe ,że to zwójki. Ale za bardzo się nie znam.
Pryskam wszystkie szkodniki ,bezimiennie

W końcu to moje róże ,a nie ich żarełko.
Dorota123 możliwe,że masz sadzonkę z nasion,wtedy długo się czeka, moja zakwitła od razu następnego roku,kiedy ją kupiłam, miała zaledwie 1m wysokości.
I traktuję ją jak mi się podoba,kiedy mi była potrzebna zasłona,nie cięłam wcale,a teraz tnę bo się za bardzo panoszy i kwitnie fajnie. Ja chyba nic ksiązkowo nie robię

____________________
Renata`----
RRR - różane rozmaitości
-------
A miało być tak pięknie