Reniu ale masz już kwitnących kwiatów roze się uśmiechają.
Posadziłam Edenke dwa miesiące temu jak Bozia przykazala podlewam banany wciskamy a ona nie rośnie. Insektow nie ma. Czy to normalne?
Czytałam jsk dziewczyny pisały ze wolno rośnie . Ale trochę się martwię bo w porównaniu do czterech róż zasadzony w tym samym terminie (moich pierwszych w zyciu) to marnie się prezentuje .
Niestety Edenka ma to do siebie,że trzeba na nią czekać
2 miesiące to jeszcze nie długo czekasz Powinna w tym sezonie z jeden kwiat pokazać,do jesieni,ale na szał kwitnienia nie licz nawet w następnym roku,bo ona bardzo wolno rośnie.
Pozostaje Ci tylko cierpliwie czekać,podlewaj ją,żeby mogła się dobrze ukorzenić,to najważniejsze.
Najwyżej jakimś humusem podlej w celu wzmocnienia.
Róża w pierwszym roku nie nawozi się nawozami mineralnymi.
Też tak mam,że kiedy znajde w książce jakieś nieznane mi rosliny z nazwy,szukam po internecie
Nuits de Young miałam kupioną,niestety była pomyłka w pakowaniu i przyjechał do mnie Henri Martin
Peonie nie lubią przesadzania.
Ja 2 lata temu rozsadziłam i to wszystko zgodnie z procedurą,we wrześniu,duże karpy nie za głęboko i w tamtym roku żadna nie zakwitła, Natomiast już w tym są obsypane mnóstwem kwiatów,aż jestem zdziwiona.
Czytałam gdzieś nawet,że peonie lubią mróz,może więc to prawda skoro w tym roku u mnie tak wszystkie szaleją.
_Martini_ akurat ta edenka na zdjęciach ze szkołki, skutecznie mnie powstrzymywała przed zakupe
Dopiero po kilku sezonach ,kiedy się przekonałam łażąc po ogrodach dziewczyn,że kwiaty aż tak bardzo nie wiszą w dół,zaprosiłam ją do siebie
Ale i tak moją miłością wyczekiwaną była zawsze Pashmina
Peonie, to najbardziej lubią mączkę kostną. Dostają wtedy turbo doładowania:_)
Moja Edenka rośnie jak wariatka, ewidentnie lubi kawę Mam ją blisko tarasu i fusy z ekspresu lądują pod nią. Niestety tak jak rośnie tak choruje, wkurza mnie to niesamowicie.
Renata róże na deser zostawiam, tj oglądania. Nie wiem czy Ci nie zauroczę z niekontrolowanej zazdrości