Borbetka
08:14, 06 paź 2016

Dołączył: 04 lut 2012
Posty: 4506
Czyszczenie to praca dla cierpliwych. Zabrałam się za moje Szmaragdy rosnące za świerkami i trochę wymiękłam. Próbowałam te suszki wyciągnąć grzebieniem, nożykiem, czubkiem małej piłki i jeszcze Bóg wie czym. Powłaziło to w zakamarki i nie chciało spadać. Efekt trochę marny mi wyszedł. Teraz dumam co dalej, bo z tego środka już raczej nic nie wyrośnie.