Wcale nie zamierzone to "dzianie"...ale już trudno
Drzewo...nie wiem jeszcze jakie, rozglądam się. Chyba jednak z bordowymi liśćmi będzie...
Lustro u Małgosi...zupełnie nie przychodziła nam żadna roślina odpowiednia do posadzenia w tym miejscu...i urodziło się lustro
Nic mnie nie goni z tymi cisami. Dobrze by było na jesień, ale jeżeli teraz nie znajdę, to może wiosną się uda. Wywalić taką kasę można zawsze, może się uda taniej
Nie ma problemu Danuś, faktycznie ma się pogoda mocno zepsuć...i cały następny tydzień też zapowiadają do bani... Wiosną też przecież można.
Już dojrzały wreszcie pies Ta rasa dojrzała jak 3 lata skończy.
Piękny, nas zachwycił taki pies od pierwszego wejrzenia I pieszczoch, nie mieliśmy jeszcze takiego psa...już się martwię, że czas tak szybko leci...
To wodnik zodiakalny...jak ma chęć do pracy...nic go nie powstrzyma. I już
Figo kochany przede wszystkim. Ale pięknisty jest, to prawda. Bardzo często nas ludzie zaczepiają co to za piękny pies myśliwski. To stosunkowo rzadka rasa u nas w Polsce, a od Was pochodzi
Nie, to nie u mnie to lustro. U Cioci Gosi. Tylko, że wisi przeze mnie również
Miałam jedno maleńkie źródełko cisowe, ale nie wypaliło. Jutro jadę zobaczyć drugie źródełko, zobaczymy...
I jutro ziemia, i kamyki przyjadą. Obyśmy tylko zdążyli jako tako ułagodzić tę ziemię przed deszczami.