Kasiu coś tej piwonii pomyliły się pory roku. Ja do swoich nie zaglądałam . U mnie na razie mnóstwo nowych liści szafirków. Wianki piękne. Kasiu a nie wiesz kiedy dokładnie będzie to święto w Pisarzowicach bo może bym się wybrała tam. Tak mi teraz zaświtał taki pomysł. Muszę sprawdzić ile tam ode mnie jest kilometrów. Buziaczki
Fajne wiankowanie było
A Ty zawiankowana na maksa wszystkie sliczne
Piwonię jednak okryj, bo co jak mróz chwyci, a ciebie tam nie będzie? nasyp liści na nią.