Kasiu możesz zerknąć do mnie i poradzić?
Strasznie trudno się go pozbyć. Na jednej rabacie mi się udało, ale przekopywałam ją doszczętnie, dosyć głęboko przez dwa lata, ale jeszcze tam roślinek nie było. Tam gdzie coś rośnie, walka na razie przegrana
Właśnie Kasi pisałam, że 3 zęby potrzebuję... O kule...mniejsza róża w różu...jaka to ma być, wielkokwiatowa? Czy jaka? Ja wysoko max ma rosnąć? I jak szeroko? Na jakie stanowisko? Muszę mieć więcej informacji...
Matko kochana czytam że 3 zęby potrzebujesz i się przeraziłam co się z Twoimi stało Jak znalazłam że o motykę chodzi to oplułam tablet i ryczę ze śmiechu. Miałam już wizję że wybiłaś o obrzeże albo cuś
A teraz, proszę Państwa, idę szykować ogród na Wasz przyjazd
Pozbieram te informację i się do Ciebie zgłoszę, teraz Ci nie zawracam głowy bo masz czym innym zajętą