Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród z łezką II

Ogród z łezką II

Kindzia 09:05, 10 paź 2016


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
boguslawa_madejska napisał(a)
Kasiu macham

I ja macham
____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
Kindzia 09:07, 10 paź 2016


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Ewa777 napisał(a)
No nie! Żołnierski przekaz Ci nie pasuje?
Kindzia, nadgonić Twój wątek, to wielkie wyzwanie. Na pisanie już nie ma czasu

Czym pryskasz róże na plamistość?

Przecież nie marudzę, pasuje

Przecież nie leci tak bardzo, przerwy miałam. Dużo mi się wokół dzieje, zajęta byłam. Teraz się stabilizuje

Z pełną odpowiedzialnością stwierdzam, że najbardziej skuteczny na różane przypadłości mączno-ospowe jest Amistar.
____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
Kindzia 09:11, 10 paź 2016


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Kasik napisał(a)
Kolorowo u Ciebie i kwiatowo mocno. Jak rozumiem- tak było- boś wyciepała dalie i cynie. No ale kiedyś ten krok trzeba zrobić. Ja mam dylemat z tarasem. Wyjdzie pewnie jak zawsze, że mróz zmusi mnie do ogarnięcia wszystkiego.

Dzis mam nadzieje na jako taka pogodę, to może uda mi się choć troszkę popracować w ogrodzie.

Buziolki dla zapracowanych.

Tak było, teraz niewiele kwiecia i nawet po wczorajszej z Tobą rozmowie starałam się zrobić zdjęcia z dalszej odległości
U nas nie było przymrozku, wykorzystałam słoneczny piątek na robotę.
Rysiu już w drodze do Pszczyny znowu, pewnie dzisiaj przesunie mi jeżówki na salonowej, znowu ma padać...

Aż do czwartku włącznie mam pełen luz w domu. Samiuteńka jestem i błogi spokój planuję

Buziole i od nas
____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
Kindzia 09:12, 10 paź 2016


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
boguslawa_madejska napisał(a)
Przymroziło u ciebie Kasiu?
U mnie wszystko zmarzło

U nas na plusie cały czas. Bardzo mi było żal ścinać pięknie kwitnące dalie i cynie Ale pogoda dopisała, wolę bez deszczu to robić I spokój.
____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
Kindzia 09:14, 10 paź 2016


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
jolanka napisał(a)
Te kopytka to mogłabys podrzucić

Kasiu, czytam uważnie jak do zimy rośliny przygotować, będe podpytywała, bo z pnącymi różami pierwszy raz zimę planuję

Już zapomniałam, że robiłam...

Z pnącymi to za dużo nie podziałasz, chyba, że masz wenę na opatulanie...u mnie pnące tylko przywiązuję, obrywam liście i kopczykuję jak każde inne. Tyle, że moje mają wysoką odporność na mróz...
____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
Kindzia 09:16, 10 paź 2016


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
JulkAd napisał(a)


Mądra Kobieta była z Twojej Mamy...żebym ja mogła tak pozytywnie na wszystko patrzeć, faktycznie wtedy łatwiej
Buziolki Kasiu

Tyle, że taką mądrość nie zawsze w porę się dostrzega...moje dzieci też nie zawsze chcą korzystać z mojego doświadczenia
Łatwiej
____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
Kindzia 09:21, 10 paź 2016


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
JulkAd napisał(a)


No to już wszystko wiem...głównie o pnące mi chodziło, ale o wielkokwiatowych doczytałam i to faktycznie dobry pomysł....nie zetnę tylko Luiski (ale ona raczej z tych giętkich, więc wiatr niestraszny ), na pewno spróbuję ją wiosną do ziemi przygiąć, może coś z tego będzie....kopczykowałam u siebie szybko w ubiegłym roku, ale tylko dlatego, że młode róże były i z gołym korzeniem

Poczytaj jeszcze na forum o kulkowaniu...dziewczyny pisały, że nie będą tego więcej robić, bo chorują bardziej, czy coś...poczytaj.

Moje luiski też przytnę, mają 4 metry, wielkie są okropnie. Wiosną na trzy oczka ciachnę.

Mądra Dziewczynka jesteś, golasy zawsze się kopczykuje od razu. W sobotę przesadzaliśmy róże, dwie na agrestową i na ich miejsce austinki przesadzałam, bardzo gęsto miały. Te cztery już też kopczyki mają. Za to róże w wazonie mam teraz, bo kwitnące były, a skrócić musiałam do przesadzenia.

Buziaczki
____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
Kindzia 09:21, 10 paź 2016


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Basilikum napisał(a)
Kasiu zajrzyj do nie czy ja ta roze dobrze posadzilam https://www.ogrodowisko.pl/watek/5901-pod-bialo-niebieska-chmurka-ogrod-basilikum?page=627#post_6

Już lecę
____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
Kindzia 09:33, 10 paź 2016


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Chyba już wszystkim odpowiedziałam, z przerwami, ale się udało

Miałam teraz trochę latania, w czwartek oddawałam kanapy producentowi, w piątek robiliśmy porządek z daliami i cyniami, w sobotę przesadzaliśmy róże, kupowaliśmy nowe meble i jeszcze byliśmy u Małgosi
Niedziela była bardziej wypoczynkowa. Teraz już ostro do służbowej pracy się muszę zabrać...muszę jeszcze w odwiedziny do Was lecieć i będę na bieżąco.
Popołudnia mam spokojne w tym tygodniu aż do czwartku...przynajmniej tak planuję
W piątek, jak pojadę do Pszczyny, będę już się cieszyć z nowych mebli i może nie będzie padać, to byliny zacznę ciąć. Właściwie to skarpa prosi się o plewienie...ale czy to się jeszcze uda przed zimą???
____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
Milka 14:22, 10 paź 2016


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Kindzia napisał(a)

U nas na plusie cały czas. Bardzo mi było żal ścinać pięknie kwitnące dalie i cynie Ale pogoda dopisała, wolę bez deszczu to robić I spokój.

A ja moje jeszcze nie ścinam dalej kwitną
No ciekawa jestem, jak zagospodarujesz ten luz
p.s. no to wiem co w Pszczynie chociaż w planach. Nowe mebelki chętnie obejrzę na fotach
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies