Margarete
16:20, 28 cze 2017
Dołączył: 04 mar 2013
Posty: 14372
O rany to juz rok minął jak byliśmy u ciebie...pamiętam ten upał, to poszukiwanie cienia, te śmiechy i kółko "uzależnionych" od ogrodowiska i roslin jak na mitingu AA, no i obsadzanie prezentowych donic pamiętam, ze o towarzystwie wyśmienitym, pysznym jedzeniu i cudnym ogrodzie już nie wspomnę. I wtedy tez była taka wielka burza jak dzis u nas teraz - grzmi za oknem i duchota. No i mecz Polaków ze Szwajcarami, wygrany...fajnie było.Jak ten czas leci 
Ale sie sentymentalna zrobiłam...to na stare lata chyba tak mi sie robi
No to do rzeczy :
- róże cudne - nie przyglądam sie za mocno bo znów mnie szaleństwo zakupowe ogarnie...a miejsca brak, choc ten Wiliam Morris...nie powiem...uroczy...
- donice z trawami pardzo konweniuja
- para na ławeczce przesymapatyczna - Kaśka aleś ty sie wylaszczyła...fiu , fiu !!!
Jak to sie robi że sie tak chudnie i odmładza ?

Ale sie sentymentalna zrobiłam...to na stare lata chyba tak mi sie robi

No to do rzeczy :
- róże cudne - nie przyglądam sie za mocno bo znów mnie szaleństwo zakupowe ogarnie...a miejsca brak, choc ten Wiliam Morris...nie powiem...uroczy...
- donice z trawami pardzo konweniuja
- para na ławeczce przesymapatyczna - Kaśka aleś ty sie wylaszczyła...fiu , fiu !!!
Jak to sie robi że sie tak chudnie i odmładza ?
____________________
Małgorzata OGRÓD MARZEŃ......a może tylko......MARZENIE O OGRODZIE
Małgorzata OGRÓD MARZEŃ......a może tylko......MARZENIE O OGRODZIE