Ale widoki i porządek jak zwykle u ciebie.... jak z katalogu
I ławeczka świetnie się wkomponowała.
Relaksu w ogrodzie z wnukami i basenem zazdroszczę. Mój przyjadą do mnie w najbliższy weekend. Ale basenu nie będzie, no może w niedzielę bo świętować będziemy urodziny podwójne - mojej mamy i wnusię bo obie z jednego dnia
Hortki masz przecudne . Dobrze że przypomniałaś mi to pudełko z nawozem - uświadomiłam sobie że widziałam je w jednym z ogrodniczych sklepów na obrzeżach Łodzi, muszę tam podjechać i kupić na zapas.
Jeżiszkuuu Ty już ciciki na rozplenicach masz ???.. Nooo to jest niesprawiedliwa niesprawiedliwość
Zawsze wzdycham ,że u Ciebie wszytsko tak od linijeczki..a u mnie...wieczny bajzel
Ściskam mocno
Małgosiu, dziękuję, ale to Ciebie trzeba podziwiać, jesteś sama do całej tej roboty...u mnie wszystkie ciężkie prace to M. Ja tylko plewię, dzielę i przesadzam, ale to ostatnio też eMuś robił...jakoś się wszystko przyjmuje w 100% jak on przesadza
Prognozują nie basenową pogodę na weekend i tak byś w basenie nie siedziała.
To Ci się dziewczynki zgrały z tym urodzeniem Na zamówienie chyba
Ten nawóz na prawdę działa cuda Też mam w zapasie