Kasia nie obraź się, ale jakieś linki mi podsyłasz, a Twoje fotki biją je na głowę Trzymam kciuki nadal, wszak to ja nie mam sąsiadów zbyt blisko i wiem jakie to szczęście w pidżamie chodzić
Myślę intensywnie... Nie wiem jak to nazwać i czy to jakiś styl. Widziałabym tam napewno iglaki karłowe i różne trawy. Musi tam zostać klon palmowy, no i ten buk rohan o którego Cię pytałam. Muszę ta skarpę jakoś podzielić na sektory i dopiero planować. No ale to tyle bo Ci wątek zaśmiecę moimi przemyśleniami.
Skrzynie cudne. To też przede mną. Póki co mam szczęście mojej mamie w warzywniaku pomagać. Nauki pobieram na bieżąco.
siej nie zrzaj sie w zeszyłm roku miałam koper jak ta lala ...w tym roku Ula tak napisała i pewnie ma racje mszyca zżarłabo juz miał 2 cm i padł ...a do głowy mi nie przyszło ze mszyca koper zżera a pryskac tez nie mysle posiałam nowy juz wyszedł ..jutro posieje kolejny ...zawsze jakis miec bede ..do ogórkow potrzebny
Trawy muszą być! Dużo traw! Ja bym widziała jeszcze róże okrywowe, ale nie wiem, czy lubisz? Cisy kolumnowe gdzieś powtykane? Klon i buk OK, powinny być wyższe akcenty.Przez murek powinno się coś przewieszać - jałowce płożące, róże okrywowe, irga płożąca - można pokombinować sektorami.
Nic mi nie zaśmiecasz, wal śmiało
Fajnie, że masz od kogo pobierać nauki, bo ja mogę tylko liczyć na życzliwość forumowych koleżanek.