Kasia czytam ze Hakonechloa nie znosi pełnego słońca. Potwierdzasz? Dokonałam dziś zakupu kostrzewy i piórkówki japońskiej Czekam na przybycie. Rozwinęłabym skrzydła gdyby nie zbieranie kasy na wakacje. Z jednej strony radośc z drugiej ból ... nie można mieć wszystkiego.
Dużo by się tu rozpisywać na ten temat,co inwestorom i urzędom wolno, a czego nie. Napiszę krótko - jeśli macie w sąsiedztwie rozpoczynającą się budowę - nie daj Boże deweloperską- jako strona, czyli bezpośredni sąsiad, zaglądajcie w papiery, bo możecie się srogo zdziwić!
Mam nadzieję, że to będzie krok milowy!
Pięknie u Ciebie się wszystko rozrosło i zagęściło. Moja hakone po 3 latach to mizerota w porównaniu do twojej. Jestem pod wrażeniem ilości i różnorodności wszystkich nasadzeń. Jak Ci sie udaje te wszystkie drzewiszcza u siebie wcisnąć? Efekt ŁAŁ!
Gratulacje wstrzymania budowy!
Mam nadzieję, że nasz pełnomocnik prawny ich "zje na śniadanie"
Macierzanka super zadarnia i rzeczywiście zapach piękny, no i stado bzykających w niej też imponujące
Purple Eden jest specyficzna. Krzak wolno przyrasta i jakiś taki mało liściasty, ale cenię ją za kolor i zapach.
Na szczęście byłam w pracy podczas napełniania skrzyń, więc ominęły mnie te sceny Ale było co robić!
Z sąsiadami teraz nic się nie dzieje. Do piątku mamy czas na złożenie pisma i czekamy na kolejny ruch urzędu. Na budowie wczoraj była cisza, ale nie wiem, czy spowodowana wstrzymaniem, czy warunkami pogodowymi. Do czwartku regularnie budowali. Pewnie nie odebrali pisma z urzędu, bo doskonale wiedzą, co w nim jest i w ten sposób jeszcze 14 dni od daty wysłania budują na legalu.