Juzia napisał(a)

Już się boję! hehe

Jakbym Ci pokazała mój jeden kącik....to byś padła trupem

To nie, bo chciałabym jeszcze pożyć

ewakatowice napisał(a)

Widzę, że aktualna aura nie przeszkadza w realizacji planów.
Cieszę się bardzo, oj bardzo

Szykuję się na Wasz przyjazd

Kacha123 napisał(a)

To nie, bo chciałabym jeszcze pożyć

No dlatego nikomu nie pokazałam!

Kasia, na przodzie też masz pod górkę? Ja nie mam kondycji, sapki jakiejś bym u ciebie dostałą normalnie.

Iwk4 napisał(a)

Kasia, na przodzie też masz pod górkę? Ja nie mam kondycji, sapki jakiejś bym u ciebie dostałą normalnie.

No mam niestety! W zimie już parę razy wjechałam na podjazd i dziwnie mi się zaczęła brama garażowa oddalać

Kasia nie zaglądłam pare dni a tu tyle nadrabiania.
Ale już poczytałam, zakupy i posadzone cisy pooglądałam. Piękny ogród tworzysz nawet w deszczową pogodę.
Zuch kobieta.
Wieje u Was?

Dzięki za miłe słowa. Nie tylko wieje, ale nawet była burza z gradem. Pozdrawiam.

I co bedzie sie działo czy jednak pogoda wstrzymuje robote?

Kacha123 napisał(a)

Dzięki za miłe słowa. Nie tylko wieje, ale nawet była burza z gradem. Pozdrawiam.

u nas też przez chwile "dozie kulki padom" ( tłum. "na dworze kulki padają" )

Witam, ufff... w końcu jakiś ciekawy wątek, który ma mniej niż 800 stron i jestem w stanie go jako tako ogarnąć
Macie niesamowicie trudne warunki, ale też te warunki wymusiły niestandardowe rozwiązania, które dają ciekawy efekt. Wasz ogród jest już w tej chwili super ciekawy i oryginalny, a co dopiero jak się będzie zielone rozrastać i przybywać

Życzę powodzenia z nowymi brukami!

Pozdrawiam serdecznie!