No właśnie i dlatego głowa mała! Mam już nowy narożnik w domu, meble i stół zamówione. Ale jeszcze nie wiem jaka podłoga, a chyba wypadałoby podłogę przed meblami Nie wspomnę o lampach, bo tu się już nie umiem zdecydować wcale!
Przenoszenia okna w tę zimniej nie zazdroszczę ale tych późniejszych widoków przez nie to już bardzo
A co Wy tu takie kochliwe? miłość se publicznie wyznają
Meble - orzech, narożnik - czarny, lampy mają być też czarne - chyba?, ściany jeszcze nie wiadomo - hihihi! Podłoga - też jeszcze nie zadecydowana, ale to już nie jest śmieszne!
To już wiadomo co oderwało Cię od pięknego ogrodu W takim razie rozumiem Twoją chwilową nieobecność. Ja tam remonty i wszelkie zmiany uwielbiam
Suuuper masz