Tak, pod żwirkiem mam matę, w której są wycięte duże dziury na rośliny. Trzeba oczywiście pamiętać o powiększaniu tych dziur w miarę wzrostu roślin i liczyć się z tym, że w tych dziurach rośnie "kożuch" z chwastów w porównaniu do żwiru i trzeba częściej pielić. Mata nie jest dobra, ale przy takiej powierzchni i małych jeszcze roślinach u mnie niezastąpiona. To mój świadomy wybór.
Pozdrawiam.
Ja też mam koszenie z głowy, bo nie wtacham spalinowej kosiary po tych piętrach
Niech nie narzeka, bo ma przynajmniej bez noszenia kosiarki po schodach
Raz nasypalem nawozu po dwóch tygodniach - zostałem bez trawnika Także niech M uważa, by nie sypnac za dużo Ty, on i całe ogrodowisko nie przeżyloby tego