Dla mnie to zupełnie nowy temat. Dotychczas, jeżeli dzieliłam się roślinami to chętni przyjeżdżali do mnie, albo sama podrzucałam chętnym. Bo i odległość była niewielka.
Jak to należy zrobić żeby roślinki nie ucierpiały? Wiadomo, jakoś zabezpieczyć przed utratą wilgoci. Wysyłać kurierem?

Ja też nigdy nie wysyłałam, ale na pewno ktoś odpowie, bo niektóre osoby zaopatrują się wyłącznie wysyłkowo

Nasiona to już wiem. Twoje zapakowane doszły w całości

Mi jak raz przyszły cebulki to były zapakowane oczywiście w opakowania te ze zdjęciem, a reszta była owinięta folią bąbelkową i taśmą. Ostatnio wysyłałem byliny naszym "dwóm paniom" i tylko zapakowałem je do pudła bez dosypywania ziemi czy pakowania w folię czy doniczki. Jednak muszą być wysłane wilgotne. Paczki doszły w całości i roślinki także, przynajmniej tak mi napisały. wysyłałem je jako paczkę ekonomiczną z odbiorem osobistym. Jedna paczka doszła na następny dzień, druga za dwa dni, także szybko

Tylko trzeba wysyłać najlepiej w poniedziałki, żeby roslinki nie spędziły "wakacji" na naszej WESOLUTKIEJ poczcie polskiej

Można wysłać paczkę Pocztą Polską, ale koniecznie PRIORYTET-em, będzie następnego dnia u odbiorcy. Ważne - paczka musi być nadana do godz.15. Sprawdzony sposób. Otrzymywałam takie przesyłki i też wysyłałam, w ubiegłym roku. Nigdy nie zdarzyło się, aby paczka "szła" 2 dni. I tu jestem zaskoczona i pełna podziwu do Poczty Polskiej.

A jak pakowałam roślinki ? Korzenie owijałam mokrym ręcznikiem papierowym (można owinąć i potem zmoczyć), a potem folią i delikatnie sklejałam tę folię taśmą samoprzylepną, aby mokro nie było w paczce. Luki wypełniałam kulkami ze zwiniętej gazety, aby nic nie latało. Zawsze roślinki docierały "w całości"

Jak piszesz o tym pakowaniu to dziwię się, że moje przeżyły w ogóle podróż. Jednak poczta nieźle sobie za paczki liczy....

Sebek, cena zależy od wagi paczki. Zgadza się, nie jest to tanio, ale i przesyłki kurierskie do tanich nie należą. Zamawiam często coś z Allegro lub innych sklepów internetowych, to czasami jestem w szoku ile bierze kurier. Poza tym, tak jest przynajmniej w mojej miejscowości, ja jako osoba fizyczna nie mogę wysyłać kurierem. Tzn, musiałabym z nimi zawrzeć umowę, a to się w ogóle nie opłaca, bo wysyłek nie robię codziennie, tylko sporadycznie.

niedawno wysyłałam cebulki ,świeżo wykopane ,owinęłam porządnie w ręcznik papierowy, zmoczyłam,potem w foliową torebkę i do kartoniku, potem na pocztę i wysłałam priorytetem, sygnału nie mam ,że dotarły, wysyłałam w piątek, może jutro dotrą, zobaczymy jak przetrwały