Praktycznie zawsze wysyłałam pocztą (priorytetem) i byłam zadowolona.
Rośliny (hosty) docierały szybko i w idealnym stanie

Ja owijam bryłę korzeniową miękką gazetą i wkładam w torebkę foliową, którą oklejam cienką taśmą lub owijam gumką recepturką.
Do mocowania już w kartonie używam szerokiej taśmy klejacej(takiej szarej np.).
Ważne jest aby dobrac rozmiar pudełka do rozmiaru wysyłanej rośliny, wtedy jest mniej roboty.
Dla pewności można jeszcze zrobic podpórkę z uciętej sztywnej gałązki, którą wbijamy w byłę korzeniową i ucinamy zgodnie z długością kartonu.