Jeżówkami zaraziłaś mnie w ubiegłym roku. Jestem z nich bardzo zadowolona , nazw nie pamiętam, ale różowa pełna wysoka kwitnie od lipca do teraz bez żadnej przerwy.
Bożenko, nie będę robiła osobnego wątku tylko w dziale jeżówek podepnę link do mnie, ale ja opiszę i pokażę wszystkie, które mam.
Jeżówka Green Envy
Zbyt dużo o niej nie napiszę bo chociaż mam ją dłużej to w gruncie rośnie od tego roku. Kolorystycznie bardzo podobna do poprzedniej, ale widoczne jest to, że będzie od niej niższa i nie taka masywna. Będzie średniej wysokości i chyba będzie dobrze się krzewić. Czas pokaże, ale dobrze się zapowiada.
I z każdej następnej będziesz tak samo zadowolona.
Jeżówka Vanilla Cupcake
Pierwszy rok u mnie a już mocno cieszy oczy. Widać, że to będzie wysoka jeżówka. Wypuszcza solidne masywne łodygi, z których wyrastają boczne. Obawiam się, że będzie wymagała podwiązywania. Brzydko przekwita więc trzeba będzie sukcesywnie usuwać kwiaty. Właściwie to sama nie wiem, czy jej słońce tak nie przypaliło. Póki co rośnie na patelni.
Sympatyczny poczochraniec o cienkich łodyżkach i średniej wysokości. Wymaga podwiązywania. Bardzo mnie pozytywnie zaskoczyła szybkim rozrostem sadzonki. Myślę, że wiosna pójdzie do podziału. Ślicznie będzie wyglądała w dużej ilości.
Również tegoroczna nowość. Raczej z wysokich, cienkie łodyżki. U mnie radziła sobie sama, ale raczej jak będzie więcej kwiatów to chyba będzie ją trzeba podwiązywać. Początkowo kolorek żółto-pomarańczowy, potem pomarańczowo-różowy. Duże, czytelne oko i kilka okółków płatków.
ja nie wierzę nie dość że masz ich tyle to wszystko takie zadbane
cieszę się że mogę pooglądać to piękno. Przez to oglądanie będę wydzierać mężowi trawnik by mieć więcej tych piękności
Mnie w tym roku padła nowo posadzona Marmelade, być może za głęboko wsadziłam. Na wiosnę planuję jeszcze jakieś dokupić. Popieram Bogdzię - wrzuć swoje zdjęcia z opisami do wątku tematycznego. Masz bardzo bogatą kolekcję i duże doświadczenie w uprawie a to jest bezcenne.