Małgosiu, przede wszystkim trzeba je kochać.

a tak na poważnie to u mnie raczej bezproblemowe rośliny. Zasilam je obornikiem granulowanym.
Dla Ciebie moja Pilgrim. Sadzona w ubiegłym roku już zbudowała taki krzak. Aż strach się bać co będzie dalej. To chyba będzie potwór, ale mnie zależy na potworach
Ona na pierwszym planie. Zaczęła wypuszczać wysokie baty