1.Juniperus sabina Variegata
2Jakis.Cyprysik obtusa może to Pygmea?
3.Juniperus horizontalis Golden Carpet w swych jesienno-wiosennych barwach
4.Myślę że to Picea abies 'Nidiformis'(Ponieważ mariana jest bardziej zagęszczona, a tu widac juz lekkie gniazdko)
Cóż to za piękny iglak Danusia posadziła w "Ogrodzie w stylu angielskim"? Czyżby to cis pospolity Aurea Decora? Szukam takiego rozłożystego "evergreena" w wesołym kolorze.
Witam,
Jestem tu nowy więc wypadałoby się grzecznie przywitać i ładnie zapytać Szacownych Ekspertów co to za odmianę jałowca udało mi się ostatnio kupić na wyprzedaży w szkółce ogrodniczej. Co ciekawe miał on zawieszkę z podpisem "Blue Arrow ale nim na pewno nie jest".
Witaj, trudne zadanie. To jakiś "wygryziony" jałowiec, ale może po paru latach i dobrym odżywianiu, może jakiś gatunek da się ustalić. Drzewa zagłodzone lub rachityczne trudno rozpoznać, bo nie wyglądają normalnie.
Witam i bardzo miło mi poznać.
W sobotę trafiłem na wyprzedaż w jednej ze szkółek ogrodniczych. Rosliny wystawowe męczyły się w doniczkach od kilku sezonów z bardzo przerośnietym system korzeniowym i ogółnie przesychające. Zmotywowały mnie do kupna dwie rzeczy: po pierwsze cena- tylko 10 PLN za sztukę a po drugie chęć pomocy tym roslinkom bo jednak to organizmy żywe tak jak i my.
Zakupiłem w sumie ponad 20 szt: głównie Szmaragdy, Sinkurst, Kolumnowe, Jałowce i cyprysiki na pniu oraz Minima Glauca. Odmoczyłem, wypłukałem ich system korzeniowy i w dobrej ziemi trafiły do gruntu.
Jak uważasz, czy jakos można im jeszcze pomóc? tj. odżywić, przeciąć a jeśli tak to kiedy?
Czy pozostaje mi jedynie czekać i miec nadzieje, że się wybudzą z tej traumy.
Takie ratowanie się chwali, bardzo szlachetnie postąpiłeś i z reguły z takich "zdechlaków" wyrastają przy dobrej pielęgnacji wspaniałe okazy, choć trudny miały początek.
Są krzywe, tego nie naprawisz, ale mogą być zdrowe i okazałe. Wsadź w dobrą, żyzną ziemię, opryskaj Pinivitem albo magiczną siłą do iglaków, ale jeszcze nie teraz nawożenie, nich się ociepli, noce są za zimne.
Najgorzej martwię się o bryły korzeniowe, pewnie wylazły przez dziury w dnie? albo co gorzej obcięte?
trzeba je rozplątać po wyjęciu z doniczki, rozluźnić ile się da. Mają szansę
Te pienne cyprysiki po prawej (chyba one) bym chyba nie pokładała nadziei bo to kiepski gatunek i niedługowieczny, brzydko wygląda.