Zgadzam się z Ewą, fale są za mocne.

Małgorzata_s chyba faktycznie podsypię kamyczkami .Masz rację z korą

Ewa777- od tych pomysłów to wypieki były, że ho ho. Myślę, że zostaniemy już przy tym ostatnim zarysie z podziałami. Tyle miłych opini dostaję od Was na jego tematDziękuję.
Drewutnia jest planowana na lewo od tarasu tam gdzie może będzie ewentualna korekta tych łuczków. A jeśli chodzi o domek na narzędzia to marzyłby mi się jak pracownia u Agci

Dziewczyny bardzo dziękuję za odwiedziny

Karol99 napisał(a)

Zgadzam się z Ewą, fale są za mocne.

Będziemy pewnie zmieniać Karolu przy wytyczaniu rabat

Jak już kamyk jest to syp kamyk Możesz potem jeszcze jakiś fragment kamykowy zrobić dla nawiązania

OJ Gosiu masz rację. A kamyki kuszą mnie kuszą.Już myślałam czy nie dać kamyczków na tej ścieżce przy basenie, ale pomyślałam że chyba za duż będzie się działo. Ale gdzieś jakiś akcencik pewnie się pojawi
Buziam

Już po malutku zaczynam myśleć o roślinkach

Witam siostrzyczkę ogrodową, czytam, decyzja zapadła super Gosiu, jak nawadnianie to tylko przed tworzeniem ogrodu.
Do rabatki kamyczki, pasują .... a jeśli chodzi o roślinki, to poczytaj wszystko to co pisze Nasza Szefowa o tworzeniu ogrodu i doborze roślin. Masz troszkę czasu, bo przecież najpier nawadnianie potem trzeba wyznaczyć dokładnie linie nasedzeń, i zobaczyć jką masz glebę. A potem to już pójdzie z górki.....

Poluś mam nadzieję, że decyzja słuszna. Tak się cieszę

U mnie glina panuje. Nawoziliśmy czarnoziem, ale pod roślinki i tak dodatkowo zawsze sypiemy lepszą ziemię i prawie wszystko się poprzyjmowało

Idę czytać porad Narzej SZEFOWEJ

Dziękuję za odwiedzinki u mnie i za miłe słowa o pracowni w.w. o roślinkach będziesz czytać przez kolejne kilka nocy- wątków tutaj dostatek

Mysza napisał(a)

Poluś mam nadzieję, że decyzja słuszna. Tak się cieszę

U mnie glina panuje. Nawoziliśmy czarnoziem, ale pod roślinki i tak dodatkowo zawsze sypiemy lepszą ziemię i prawie wszystko się poprzyjmowało

Idę czytać porad Narzej SZEFOWEJ

Gosiu, u mnie też glina, i nie pytaj ile piasku, mój EMuś wsypał w ten nasz ogród, ale się opałacało, gleba rozluźniona.