Gliniaste gleba, jeśli ją trochę rozluźnisz materią organiczną, da Ci także korzyści. Przede wszystkim dłużej trzyma wilgoć. U mnie nawet latem, po rozgarnięciu kory i wykopaniu dołka, ziemia nigdy nie jest sucha jak pieprz.
Jeśli nie możesz dać kompostu czy obornika na całej działce, to przy sadzeniu roślin kop duże dołki. Zaprawiaj je ziemią z worka, substratem torfowym odkwaszonym lub kwaśnym (wg potrzeb, w zależności jakie roślinki sadzisz), korą drobnozmieloną, perlitem. 1/2 ziemi rodzimej 1/2 tych dodatków.
Jeśli możesz zaopatruj się w podłoża nie w centrach ogrodniczych tylko w sklepach/centralach dla rolników/sadowników. Ja kupuję substrat torfowy za 22pln/240litrów, podczas gdy w centrum ogrodniczym czy markecie budowlanym 15pln/80litrów, korę drobną za 7pln, perlit zamówiłam z internetu wielki wór - jeszcze go nie zużyłam.
No i kompost, obornik (może w okolicznych gospodarstwach?) masz za free
Trudno jest zacząć od pustej działki, która nie była wcześniej uprawiana. Potem już jakoś idzie, roślinki gubią igły, liście, płatki. To wszystko zostaje w ziemi i jest ona coraz lepsza.
Piszesz, że kiedyś będzie tu śliczny ogród... Agata, ja w to ani przez chwilę nie wątpię

Oczywiście, że stworzysz piękny ogród i to szybciej niż myślisz