Sadziłam ale nie wim czy zakwitły bo dosadzalam w miejsce starych sadzonek. Z tego co czytałam czosnki główkowate podobnie jak lilie mozna sadzić zarowno jesienia jak i wiosna i zakwitną. Kwitną bowiem latem wiec nawet posadzone wiosna dadza rade wykiełkować.
Z Acot mam Gospel, Purple Eden, JW Goethe i cos jeszcze przesadziłam co mi kolorem pasowało ale teraz nie pamietam ktorą austinkę chyba Darcey Bussel i Heatliff, jest tam tez Astrid Grafin von H ale jej grozi eksmisja za słabe kwitnienie.
Bij zabij nie pamietam dokładnie. Do tego kompletu mam baldawce, zwłaszcza obficie kwitnącą NN, ktora robi za tło w nogach, bo jest relatywnie nizsza
Red Leonardo tez tam rosnie ale ciut za czerwony
To dobra informacja, czyli moich nie ususzyłam tylko tak maja. A czytałam ze sa zimozielone.....
Teraz u mnie przymrozki , mam nadzieje ze po cięciu im nie zaszkaodzą
Mam nadzieje, ze w marcu zawita wiosna, będziemy obserować jej zwiastuny. U mnie przymrozek w nocy, było -3, a teraz świeci piekne słonce. Mam nadzieje, ze krokusy rozwiną paki i je wreszcie zobacze. Na szczęscie białe krokusy na grafitowym zwirku nawet o zmroku sa widoczne, wiec wiem ze są
ale Goethe i Darcy to już coś tam wiem powiem ci ze sadzenie róż w jednej grupie ...to wyzwanie jest ...nie wiem kiedy będe zamawiać ...oby w kwietniu się udało bo w marcu pan do tarasu ma przyjść a zamówię dopiero jak już sobie pójda ..nie mam zdrowia sie z nimi użerać i pilnować róż
tulipany na pewno zakwitną. Ja co roku zostawiam sobie jedną paczkę i sadzę na przedwiośniu do doniczki w domu i pięknie kwitną. Skoro w takich warunkach dadzą radę, to posadzone wiosną w ogrodzie również.