U mnie już mozna, bo zaczynaja kwitnąć forsycje i nie zapowiadają mrozów większych niż -2 . Mimo to ja jeszcze nie sypie nawozów roslinom. Poczekam jeszcze ze dwa tygodnie, chyba ze wczesniej bedą zapowiadać deszcz to wtedy sypne. Sypałam wyłacznie nawoz roslinom cebulowym , ktore u mnie już maja od 5-8 cm wysokosci a na tarwnik dałam Dolomit, ktory jeszcze nie po duza trawy do wzrostu.
U Ciebie myslę, ze za wczesnie, pobudzisz rosliny do wzrostu a potem może je mroz uszkodzić. Warto poczekać aż u Ciebie miną mrozy i będą kwitły forsycje
Ja tez mieszkam pod Wroclawiem ale odkąd postawiliśmy gabiony i żywopłot grabowy nabrał odpowiednich rozmiarow zdecydowanie zaciszniej i cieplej u mnie.
Ja widziałam w prognozach zaledwie -2, to nawet trudno przymrozkiem w nocy nazwać. W ubiegłym roku w kwietniu było -8 a dwa lata temu 19 maja -10..... Wtedy jest tragedia. W marcu mają byc przymrozki!!! Aby roslinki za szybko nie ruszyły co nie oznacza , ze przeszkadza to w moich pracach ogrodowych
To nie jest łatwa odpowiedż bo nie wiem jakie kupiłas? Ja po prostu sadziłam tak aby się stykały. A że kupiłam duże , 50 cm to sadziłam co 50 cm, teraz to gesty zwarty szpaler.
Wiec jeśli chesz mieć szybki efekt i gęsty żywopłot to duże posadź co 50 cm.
U mnie na glinie znakomicie się sprawują graby, ulewne deszcze i podduszenie korzeni trochę odchorowaly, ale w tym samym czasie np wiśnie amanogawy mi padły. Takie warunki świetnie tez u mnie znoszą wiśnie pissardi, gorąco polecam z powodu koloru, ja mam szczepione na pniu i planuję je strzyc w węższy szpaler mimo ,ze mają kuliste korony.
Ostatnio posadziłam u mnie ambrowce bo podobno również lubią woadę, świetnie sie orzyjeły i widzę, ze w tym roku znacznie podrosna. Widziałam z nich piekne szpalery na zdjęciach.
Słynne wiśnie umbracullifera chorują u mnie od nadmiaru wody
Platany alpen's globe (szczepione małe kuliste korony) również przeżyłyby takie waunki, ale dopytaj Łosia czy aby na pewno.
Buki moga nie znieść gliny, u mnie testuję ale ciagle choruja i nie wiem czy długofalowo sobie poradzą. Zdecydowanie nie polecam klonów i wiązów....
Reasumując najmniejsze drzewa, ktore sobie w takich warunkach poradza to graby fastigata (do formowania) i ambrowce slender silhouette
Juz pisałam, ze to nie ona. Moja ma niemal napakowane kwiaty, źe płatki sie nie mieszczą ale z polyantha bedzie Pani zadowolona Miałam kiedyś żółte, były bezobsługowe jak na początkująca ogrodniczke i kwitły jak szalone
Przyznam sie, ze czasami mnie to męczy. Ile mozna tłumaczyć, ze mamy inny łagodniejszy klimat? U nast tej zimy temeperatura minimalna wyniosła -7!!!!
Dzisiaj M biegła w krotkim rękawku po Wrocławiu, bo w kurtce sie gotował Termometr samochodu wskazywał +16 w cieniu