Madzenka
21:22, 28 sie 2016

Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
BYłam u mmay i teściów a teraz podlewałam graby i nowe nasadzenia. To głupota cokolwiek latame posadzić bo człowiek wiecznie ze szlaufm biega
Zaraz beda foty
Kanciki M


Ale nasunęła mi sie dzisiaj reflesja... Wczoraj M chyba ze dwie godziny spędził przy robieniu kantów... Ma kilka dni urlopu. Czy dla kantów w trawniku powinno nam życie przeciekać przez place? Napewno nie. Nie skończyłam ciąć bukszpanów, poszłam na imprezę a dzisiaj zamiast tyrać w ogrodzie odwiedziłam rodziców