Madżen to ja tylko się wyspowiadam, że moje lipcowe przesadzanie Leonardo chyba skończy się kwiatkiem - musiało mu być bardzo źle na poprzednim miejscu, bo teraz sięga mi do brody i pięknieje w oczach.
Bez bicia

przyznaję się, że przesadzam teraz, bo chcę zamknąć zmiany i właśnie zacząć odpoczywać