Raport z dzisjszych prac:
- wykopałam 10 kostrzew , które pożarły mi Varelle
- na ich mijesce posadziłam 5 carex morrowi variegata
- przesadziłam kosmatki spod magnoli - wystarczą tam same hakone i cebulowe wiosną
- kosmatki poszły w miejsce carex morrowi
- wykopałam szławię i posadziąłm ją na niebieską rabatę z werbenami
- wysypałam zmieniane miejsca korą
- wykonałam 69 oprysk szpecieli na nowych grabach....
- podlewałam chyba dwie godziny całość zmienionych w ostatnim czasie rabat....
Jutro leże do góry brzuchem i odpoczywam w ogrodzie!!!
PAtrzę na tą listę i wiesz co ja dziś zrobiłem? Babcię zawiozłem, by sobie kurtkę kupiła i u Alinki zdjęcia nacykałem... I tak minął wieczór i poranek, dzień szósty