że Ty tak rano potrafisz mysleć, odpowiadać, zazdraszczam to pewnie dzięki jodze

Pytałam, bo kupiłam w doniczkach i nie wiedziałam, czy mam żałować. Jeszcze do mnie nie dojechały To czekamy Ciekawe czy nie kupiłyśmy w tym samym miejscu

Masz rację. Rzeczywiście ma przymrozić Dobrze, że trzymasz rękę na pulsie w kwestii temperatur, bo po tym obecnym słońcu kilka stopni poniżej zera może sporo nabroić... A na Twoje różyce czeka pół Polski Lepiej, żeby im nic ie było.

No to w sobotę będzie się działo !!!
Trzymam kciuki za operacją Brzozy

chciałam już ciąć tuje, ale skoro mają być przymrozki to się wstrzymam

Marzenko, mam pytanie dotyczące czerwonych rozpleniec - czy zdarzyło Ci się, że jednak przetrwały zimę? Moje wyglądają jak okropne słomiane wiecy i nie wiem czy je wyciepać czy obciąć i czekać co będzie.
Wiem, że masz też trytomy - moje po zimie wyglądają jakby z wojny wróciły - jak z nimi postępujesz na przedwiośniu?
A gdybyś miała za dużo wolnego czasu to nieśmiało poproszę, żebyś zajrzała do mnie
https://www.ogrodowisko.pl/watek/4933-twardy-orzech-do-zgryzienia-moje-ogrodowe-rozterki-i-marzenia?page=15#post_6 - przede mną wazne zadanie tyczenia kształtu rabat - może coś poradzisz.

Madżenka jak Ty to ogarniasz wszystko, tyle zadań na weekend i pewnie tylko sobota do dyspozycji, mróweczka z Ciebie