Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Madżenie ogrodnika cz. aktualna

Madżenie ogrodnika cz. aktualna

Ensata 21:30, 23 mar 2015


Dołączył: 09 mar 2015
Posty: 4586
nawigatorka napisał(a)

To musze pochwalić mojego M który pomaga chętnie, choć i tak ją lubię sama wykonywać wiele nawet ciężkich prac.tylko trochę wzdycha gdy przesadzam i chodzę z sektorem - ale już wie ze tak trzeba a drewno u nas układam ja-nawet dziś jakieś 2 metry.
Jesteś moja bohaterką, zamiast siłowni? Ja tam bardzo nie marudzę, nie można mieć wszystkiego. M własnie za bardzo lubi ze mna spędzać czas, dlatego nie lubi ogrodu. W ogrodzie nie lubie gadania, wgapiam się nieobecnym wzrokiem, relaksuję. Nie chce mnie się tłumaczyć, że tam nie lazimy, bo wybijają tulipany itd
____________________
W kolorze blue
zaczarowanaa 21:52, 23 mar 2015


Dołączył: 19 maj 2012
Posty: 1168
ja zazdraszczam wszystko takie idealne , nawet mąż;-P
____________________
agnieszka -norweski ogrodek
Gabisia 21:52, 23 mar 2015


Dołączył: 14 sie 2012
Posty: 3919
Marzenko, co do platanów, to nie wiem jakie korony będą. W ogóle nic nie wiem Zamówiłam u pana spod Iglicy przez telefon. Jedzie do Holandii i przywiezie mi na zamówienie. Potrzebuję szczepione na 180 cm, a tylko on takie oferował.

Co do wisienek to bez przesady, w arboretum naszym są ogromne i zdrowe okazy.
Danusi rosły w wyjątkowych warunkach i pewnie dla tego chorują….

Całusy
____________________
Ogród Gabisi - tylko dla roślin o mocnych nerwach ***** Wizytówka 2014
Ewik 22:52, 23 mar 2015


Dołączył: 19 gru 2013
Posty: 5292
Monic napisał(a)
U mnie -6 Aż się boje o lawendy, bo przy gruncie pewnie więcej na minusie, a ja je już ścięłam w sobotę


U nas podobnie i lodowaty wiatr do tego .
____________________
Ewa * Ogródek z futrzakami i kamieniami
Evchen 01:04, 24 mar 2015


Dołączył: 07 maj 2012
Posty: 4059
Madzenka napisał(a)
... Nigdy w życiu już żadnych drzew nie bede zmieniać , niech sobie rosną...


Kto Ci uwierzy Madżen?
Buziaczki
____________________
http://www.ogrodowisko.pl/watek/3282-bb
ZielonaAnia75 06:39, 24 mar 2015


Dołączył: 23 lip 2014
Posty: 657
Madzenka napisał(a)


Wiem o tym i za to cenie brzozy ale gdybym miała do butelek zbierac ich płyn to wole pójśc do sklepu ekologicznego i kupic. Skad na takie rzeczy brac czas jak sie duzo pracuje? Moje brzozy z podciętych witek wczoraj płakały, zbierały sie na nich krople soku. Przecież butelek na gałęziach nie zawiesze?


Instrukcja zbierania wody z brzozy: na wysokości 0,5 m w pniu wywiercamy otwór na głębokość około 5 cm. W otwór wkładamy jeden z końców wężyka (jak do wenflonu-można kupić w aptece) i przez przewierconą nakrętkę w butelce wsuwamy drugi koniec wężyka. Butelkę podwieszamy na pniu, najlepiej na haczyku, tak aby można było ją zdejmować, aby ją opróżniać średnio co 12 godzin, lub gdy butelka jest pełna. U mnie wisi butelka 5 l. Woda z brzozy po ściągnięciu przez 2 dni nadaje się do picia, potem robi się mętna. Woda, jak to woda jest bez smaku, choć ma delikatnie wyczuwalny słodkawy posmak. Polecam

Moja brzoza jest już kilku letnia, ma grubszy pień i jest drzewkiem, które rosło na działce, gdy ją kupowaliśmy.
____________________
bacowa 07:00, 24 mar 2015


Dołączył: 26 paź 2011
Posty: 2463


lojalna_ 07:27, 24 mar 2015


Dołączył: 29 lip 2014
Posty: 19078
EMy i lawenda a jeszcze brzozy i takie dylematy mamy czytam i nie wiem czy sie cieszyc czy juz martwic , ze mi sie taki pomocnik eM trafił ..... Bo decyzyjnosci ogrodowej za nic nie oddam !
____________________
Jola Lawendowy zawrót głowy
siakowa 07:48, 24 mar 2015


Dołączył: 23 lip 2014
Posty: 17658
nawigatorka napisał(a)

To musze pochwalić mojego M który pomaga chętnie, choć i tak ją lubię sama wykonywać wiele nawet ciężkich prac.tylko trochę wzdycha gdy przesadzam i chodzę z sektorem - ale już wie ze tak trzeba a drewno u nas układam ja-nawet dziś jakieś 2 metry.


No to ja tez mojego pochwalę, pomaga, tylko trochę wzdycha a najwazniejsze że nic a nic się nie wtrąca i grzecznie pomaga tam gdzie ja nie daje rady także mam wolną ręke i wsparcie.
____________________
Małymi krokami bo własnymi ręcami... :) *** Wizytówka
zbigniew_gazda 08:14, 24 mar 2015


Dołączył: 02 paź 2010
Posty: 11214
Nie wierćcie dziur w pniach brzóz celem otrzymania soku. Sprowadzicie sobie szerszenie na kark i już ich nie odgonicie.
____________________
Zbyszek - *** Nasz przydomowy ogródek *** Wizytówka ***
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies