Aga żwirek w kwadratach jest super, bo wszytskie śmieci wiatr z nich wydmuchuje. Pod grabami z kostakami bukszpanami wkurza mnie niemiłosiernie, wszystkie liscie grabowe na nim widać...
Montany kupowalam piciulkowe, znaczy sie maluteńkie latem ubiegłego roku. Ładnie podrosły zatem sadzę, zę w tym roku beda juz wielkie. One zdecydowanie szybciej rosną niż inne , podobnie jak beatlesy
U nas dzisiaj było pięknie, nawet +15 , wiec juz ciepełko wraca.
Wszytskie wymienione magnolie są piekne ale uwielbiam sulageany i rustica rubra.
Galaxy nie znam ale moja Suzan jest do niej podobna i jest bezobsługowa i przepiekna i chyba najmniej ryzykowna (później kwitnie, wiec jest szansa, zę kwiaty nie przemarzną)
Wybierz taką, która Ci się najbardzie podoba i na pewno Cie nie zawiedzie.
A to zapowiedź mojej Yellow River - tej nie polecam jako jedynej do ogrodu bo krótko kwitnie.
Eee tam, lajtowo wczoraj było. Gdyby nie te miskanty to by był luzik. Plan rewolucji wiosennych wykonany, teraz tylko leżymy i PACZYMY
Szafirki wreszcie wyłaża na całego i carexy obcięte aż tak źle nie wygladaja