A czy te berberysy to kupowałaś już tak uformowane w kulkę, czy zwykłe krzaczki a sama je kulkujesz? I jakie duże kupowałaś żeby były kulki?
Ja mam berberysów sporo, ale one miały już pokrój kulek i ja nic przy nich nie robię. Tylko podziwiam
I jeszcze zapytam o świecznicę, którą masz, a przynajmniej miałaś w bukszpanach i stipach. Kocham to połączenie. Wszystkie świecznicę o których czytam mają rosnąć nawet do 2m, a ja aż takich wielkich nie chcę, Twoje są o wiele mniejsze, tak przynajmniej wydaje się ze zdjęcia, jaka to odmiana proszę napisz i czy ona długo kwitnie? Polecasz? czy szukać zamiennika
Berberysy bagatelle maja na poaczatku same pokroj kulek i rosna bardzo wolno. Moej maja już 4 lata i zaczynaja mocniej rosnac a posadziłam za blisko siebie, musze zatem je korygować. . Ciecie 1 raz w sezonie wystarczy, jesienia chyba musze je ciut rozsadzić
Ja nie jestem zadowlona ze świecznicy, bardzo pozno kwitnie, niekiedy dopiero pod koneic sierpnia i jesli jest słonecznie to szybko kłosy robia sie brązowe. Zdecydowanie bardziej ozdobne sa liscie mojej czekoladowej świecznicy. Rzeczywiscie sa wysokie, moje z kłosem ja 2 M.
Obserwuje moja rożanke i tam docelowo maja wyładować świecznice , na razie nadal z bukszpanami przy gabionach i brzozach
A ta to bonica, jakos małe kwiaty wyszły na tym zdjeciu. Ma zdecydowanie wieksze kwiaty niz fairy. Wg mnie to druga bezobsługowa roza dla poczatkujacych rózomaniaczek. W tym roku wyeksmitowałam krzaki bonica na rożanke i do tesciowej. Został tylko jeden krzak pod magnolią ale tez czeka go eksmisja do tesciowej.
Nie męczysz mnie, po to jest to forum a nie na gadu gadu
Służę rada i pomocą
Nie mam bezodmianowych, chyba musze troszkę kupic.
Najbardziej zal mi ze z 5 vintage wine kupowanych chyba za 25 zł.... Została mi jedna....
Nerwa na nie mam, ale ucze się je hodować, wiec dam im czas. ProblemeM jest to ze ciagle przekopuję rabaty wiec troche winy jest tez po mojej stronie.....