Marzen, piękny pokaz róż. Śliczne mają kolory.
Wczoraj moje różyczki na słonecznej rabacie straciły wigor w najmłodszych listkach. Wyglądały jak obwiędłe. Były silne wiatry i gorąco. Czy to mogło być przyczyną? Nie wiem, czy dobrze zrobiłam zraszając je wieczorem całe. Czy tylko nadal podlewać z dołu?
Nie zraszając po liściach bo zaatakuje je plamistośc. Ja ciagle od polewania roz woda bo ciagle dosadzam w ich okolice trawy oblewam je i juz mam problem z plamistoscią. Muszisz porzadnie podlać roze. Jesli sadzone wiosną to ze dwa-trzy razy w tygodniu a stare wystarczy raz w tygodniu ale porzadnie
Przy suszy, słoncu i wietrze rosliny wygladaja strasznei. Dlatego wczoraj na rózance, na kótrej ma lekka glebe (w calosci przywieziona wywrotka) włączyłam linie kroplująca na 1,5 godziny. Na pozostałych rabatach dobrze ukorzenione rosliny (2-3 ) letnie maja sie swietnie i nie trzeba podlewac w mojej glinie
Aniu wiem , bo najlepszym przykładem moich trzyletnich angielek jest Golden Celebration, James G i Alnwick. Gertruda i Princess A. sadzone dopiero w sezonie 2014 ale jestem rozczarowana kolorem kwiatów i samym kwiatem.... W tym roku bede je bacznie obserwować
Golden C. zachwyciła mnie od razu w pierwszym sezonie i mimo, ze jest żołta mam dla niej miejsce w moim ogrodzie