Sypnęłam 2 lata temu granulatem wkoło bukszpanów, myślałam, ze się tak jak inne nawozy rozpuści. Podlewałam i polewałam i nic. Resztę wsypałam do konewki zalałam wodą i czekałam aż się rozpuści. Straciłam cierpliwość wylałam na rabatę... dopiero po całym roku granulat się rozpuścił w ogrodzie... zatem jeśli bukszpany brązowieją to granulat nie pomoże interwencyjnie, ale w dłuższej perspektywie jest dobry.
Zatem poszukaj tego krystalicznego, tylko uprzedzam jara jest raczej tylko w dużych workach dostępna więc warto z kimś jeszcze zamówić. Potas nie zaszkodzi jesieniom żadnej roślinie, ale po bukszpanach najszybciej widać efekt po stosowaniu od wiosny.
Za rok pokażą. To sa rośliny , które lubią lekko kwaśna glebę i wilgotność. W suszy zamierają. Dlatego twierdzę, ze najlepiej u mnie w rowach melioracyjnych na wsi rosły
Ascot mam dzięki Tobie, MW zamówiona już w sierpniu
A z podanych zdecydowałam się na Princess Aleksandrę, mysle że będzie fajnie grała z Ascot kolorystycznie. Jesteś z niej zadowolona ?
No to zapisałam tę odmianę....i czy to oznacza, że mam ganiać z nią z miejsca na miejsce po całym ogrodzie?....żeby tak świetnie rosły jak u Ciebie?, no cóż czego się nie robi dla pięknego ogrodu....pozdrówka
Widzę że nie tylko ja nie mogłam usadowic Ascot wysadziłam właśnie od niej Alexandre,zamieniłam na chipka efekty zobaczę w przyszłym roku.
Co do niemek to masz rację )