Chyba większość z nas musiała poprzekładać swoje plany ogrodowe. Moje roślinki też już się obudziły. Mam tylko nadzieję, że te szaleństwa pogodowe im nie zaszkodzą.
Z tym planowaniem to się zgadzam. Czasami życie potrafi nas tak zaskoczyć, że wszystkie plany schodzą na plan dalszy, a jak ma się ogród to pogoda potrafi popsuć wszystko.
Jak to pogoda wpływa na wszystko a zwłaszcza na nasz nastrój. Trudno jakoś to przeżyje a może to juz lata przejćciowe mi się zbliżają bo tak marudze No bo mi czwarty krzyżyk minął