Lilka
19:38, 02 maj 2011
Dołączył: 05 kwi 2011
Posty: 183
dziś zawzięłam się i postanowiłam sama ułożyć ścieżkę prowadzącą do altany. Inspiracją była nawierzchnia podpatrzona tu na ogrodowisku i będzie wyglądać tak
wielkie ukłony dla Danusi która jest dla nas chodzącą inspiracją
nawierzchnia będzie z odzysku, mam stare cegły i kilka dużych tafli połamanych płyt, które M obiecał mi pociąć w gustowne kwadraty. Mój M jest budowlańcem to i odpowiedni sprzęt się znajdzie ( zagęszczarka ). Dziś były początki tego wielkiego dzieła jednak trochę za mokro, ziemia jest bardzo cięzka i szybko mnie wykończyła - poczekam aż trochę obeschnie.
Zapytacie czemu sama skoro M budowlaniec - szewc bez butów chodzi i M w sezonie na nic nie ma czasu, a ja kobita z werwą na pewno sobie poradzę.
A oto dzieła mojego M w ogrodzie jednego z klientów

wielkie ukłony dla Danusi która jest dla nas chodzącą inspiracją

nawierzchnia będzie z odzysku, mam stare cegły i kilka dużych tafli połamanych płyt, które M obiecał mi pociąć w gustowne kwadraty. Mój M jest budowlańcem to i odpowiedni sprzęt się znajdzie ( zagęszczarka ). Dziś były początki tego wielkiego dzieła jednak trochę za mokro, ziemia jest bardzo cięzka i szybko mnie wykończyła - poczekam aż trochę obeschnie.

Zapytacie czemu sama skoro M budowlaniec - szewc bez butów chodzi i M w sezonie na nic nie ma czasu, a ja kobita z werwą na pewno sobie poradzę.
A oto dzieła mojego M w ogrodzie jednego z klientów



____________________