Witam. Przejrzalam twoj watek w pewnym miejscu sie urywa i znowu wracasz. Kupilas dzialke z dobytkiem inwentarza więc trzeba teraz wszystko uporzadkowac i zagospodarowac.
Jest tam duzo roslin wymieszanych zrob selekcje i posadz w grupach bedzie ładniej.
Dzialka piekna z tym potokiem. Masz rosline (o ile sie nie myle nie chce mi sie wracac ale wieczorem zajrze) jedna ktora mozesz obsadzic brzeg strumyka rosnie prawie w wodzie. Bardzo zdrowa, oczyszcza organizm ze wszystkiego.

Dlaczego piszecie o trumienkach jak te skrzynki warzywne nimi nie sa.
Chcialam wczesnie cos napisac, ale dobrze, ze sie powstrzymala.

Pozdrawiam, zycze zdrowia i sily w porzadkowaniu.

Sprawdzilam, to nie jest roslina o ktorej myslałam ty masz snieguliczke.
Sa podobne z kwiatu.

Ja myslałam o roslinie "rukiew wodna" powinnas kupic nasiona sa wilmorumi obsadzic brzeg strumienia prawie w wodzie rosnie. Ma mnostwo dobroczynnych zwiazkow potrzebnych naszemu zdrowiu. Przeczytaj.
Ja mam w oczku duzo tej rosliny.

ElzbietaFranka napisał(a)

Sprawdzilam, to nie jest roslina o ktorej myslałam ty masz snieguliczke.
Sa podobne z kwiatu.

Ja myslałam o roslinie "rukiew wodna" powinnas kupic nasiona sa wilmorumi obsadzic brzeg strumienia prawie w wodzie rosnie. Ma mnostwo dobroczynnych zwiazkow potrzebnych naszemu zdrowiu. Przeczytaj.
Ja mam w oczku duzo tej rosliny.

Tylko czy ta "rukiew" wytrzyma w zimnym potoku :/

Hortka rusza po zimie

Werbena

Judaszowiec chyba zgnił a lawenda strajkuje

Mo_nira napisał(a)

Hortka rusza po zimie

u mnie tak ogrodowe wyglądają - czyli tej nie ciachaj

Mo_nira napisał(a)

Judaszowiec chyba zgnił a lawenda strajkuje

spróbuj delikatnie rozgrzebać o zobacz co z nasionkami
ja jak ich szukałam po miesiącu to nawet ślad nie pozostał...
oczywiście piszę tylko o judaszowcu, bo z lawendą nie umiem postępować

werbena ładnie CI wzeszła

zoja napisał(a)

u mnie tak ogrodowe wyglądają - czyli tej nie ciachaj

A te chyba ciachnę, tylko nie wiem na jakiej wysokości jest bardzo wysoka a przy tym rachityczna,strasznie wiotaka