A je przeciwnie, chetnie bym dokupiła tylko nie wiem jak i gdzie je przetrzymac do wiosny, póki ziema nie zmieknie i bede mogła je wsadzic. Jakas podpowiedż ?
Gosia, trzymaj jak kwiatek parapetowy w miarę możliwości w chłodniejszym miejscu, byle miał światło i nie było mniej niż 10 stopni na oko; to roślinki pędzone z Holandii pewnie, nie wystaw na mróz jak ja kiedyś, bo trup prawie na miejscu
I w kwietniu do gruntu na miejsce ocienione i stale wilgotne w miarę możliwości
Dlatego omijam bo mam ich sporo, w biedrze kilkanasie kupilam ze 2-3 lata temu